sobota, 22 października 2016

Nostalgia i Osiek


Mimo zimna dzieci z zaciekawieniem przysłuchiwały się opowieściom o tym jak dawniej wyglądało życie na wsi. Wydaje się, że historie, które usłyszały były dla nich zupełnie abstrakcyjne. Zastanawiam się jak wyobrażają sobie dokładnie określenie dawno. I mam głęboką nadzieję, że nie łączą „dawno” z czasem świetności dinozaurów na ziemi. Dla nich czas ten jest odległy, a my dorośli podczas wycieczki czuliśmy zapach wspomnień wakacji u babci, cioci… Żal, że czas tak szybko płynie. Tym czytelnikom, którzy również pamiętają spanie pod wykrochmaloną pierzyną, smak ciepłego mleka otrzymanego od krówki, młóckę zboża i wiele innych-  życzę wzruszeń podczas oglądania zdjęć. Dzieciom zaś, które nie są pewne co dokładnie oznacza „dawno temu na wsi”, przypominam  to było dłuuugo po wyginięciu dinozaurów!!

                         Stary zabytkowy kościółek. Kto pamięta wykupione miejsca w ławkach?


                                         Remiza strażacka
 


 
Wakacje pod strzechą...



Gospodarz miele mąkę



 Zakład szewski



Sypialnia babci... ech te wspomnienia



 
Tartak






Dom rybaka

Szkoła

Pokój nauczycielki


Sypialnia nauczycielki, mieściła się również w szkole.

Ule barciowe, w wśród nich latają bydgoskie pszczoły:)


Dom sklepikarza
 
W tym białym stole, w wysuwanej szufladzie są dwie miski. To jest prototyp zmywarki:)








...a tu już jesteśmy w sercu młyna



Uczymy się palić zboże na kawę





Robimy masło



 
Zmarznięci i pełni wrażeń wracamy do domu!

sobota, 1 października 2016