niedziela, 24 września 2017

Ogrom wiedzy w Młynie Wiedzy

 
  Wycieczka kipiała nauką, a wszystko to dzięki zabawie doskonale dobranymi i solidnie skonstruowanymi pomocami edukacyjnymi. Zadziwiające, że instrukcja obsługi sprzętu - najmłodszym była zbędna. Przez eksplorację dzieciaki dochodziły do trafnych wniosków. Każdy znalazł miejsce, które szczególnie go zainteresowało i tam spędził najwięcej czasu. Zdjęcia doskonale oddają atmosferę wycieczki. Zatem czytelniku jeśli szukasz pozowanych zdjęć to ich tu nie znajdziesz. Uczestnicy wycieczki zupełnie nie mieli czasu ani ochoty stawać przed obiektywem aparatu. Te pojedyncze chwile udało się sfotografować wyłącznie z daleka, ponieważ atmosfera była baaardzo dynamiczna.

    Jestem zadowolona z wycieczki, ponieważ żywioł moich wychowanków również eksplodował radością. Wszyscy wróciliśmy zdrowi i weseli. Zatem czytelniku nie szukaj drobiazgów, którym można przypiąć łatkę rozczarowania: zgubiony bidon, podarte spodnie czy niezjedzone śniadanie. Zwyczajnie przy okazji uśmiechnij się serdecznie w wyrazie podziękowania za niezapomniane i bezpieczne chwile. Dla wychowawcy jest to główne i priorytetowe zadanie: oddać rodzicom ich dzieci zdrowe i szczęśliwe.